sobota, 3 marca 2012

Żołnierz brytyjski


Takie mniej więcej skojarzenie mojego stroju miał jeden z moich fotografów, którego ku memu totalnemu zaskoczeniu zastałam w ten weekend w domowych pieleszach. Uff, odpoczynek od zielonej ściany.
Słońce zaświeciło i dało złudną nadzieję, że to już wiosennie ciepło, więc wystroiłam się w cienką kurtkę i pożałowałabym tego słono, gdybym nie przemieszczała się dziś głównie samochodem. Kurtka jest ze mną trzecią wiosnę i bardzo się lubimy mimo jej koloru. Ogólnie do czerwieni miałam kiedyś wstręt, ale minął wraz z zakupem poniższego odzienia wierzchniego. Błękit nie jest moim kolorem, ale tę bluzkę wyjątkowo trawię, może dzięki miłym dla oka prążkom. Pastelowych trendów to na mnie nie uświadczycie, widzę się w ciemnych i nasyconych barwach. A zresztą, trendów u mnie niet, tu wieje starociami.

 

12 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba. Pomysłowo i ładnie. Świetne buty!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem za pastelowymi kolorami gdyż wiecznie tylko chodzę w szaroburych kolorach :) Za to neonowym kolorom podziękuje.To nie dla mnie :P Bardzo fajnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To żołnierze brytyjscy walczą w ludowych chustach?:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak w ramach przełamania nudy wiejącej z tradycji ;-)

      Usuń
  4. Prześwietny płaszczyk! :)
    PS Rozwalił mnie Twój nagłówek <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Zielona ściana wcale nie jest zła :D
    Jestem jak najbardziej za starociami !! :-))) Zestawienie kolorów się mi baaardzo podoba i uśmiechnięta Ty również :D
    ( a do czerwieni również latami zionęłam wielką niechęcią, od niedawna powoli się przełamuję )

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobre skojarzenie! Brakuje tylko czarnej, futrzanej czapki na głowie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znalazłam takiej z niedźwiedziego futra, więc czapy nie mam ;-)

      Usuń
  7. A mnie się podoba szczególnie kurtka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. za błękitem też nie przepadam ;-)
    ale za to- mam kolekcję folkowych chust!
    a także- od wczoraj- mam kwiatek na pasku, o!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyżbyś skusiła się na pasek bez przeceny? Pokaż go prędko.

      Usuń
    2. nie no, wzięłam go bez namysłu, bo w końcu raczyli go byli przecenić ;-)

      poszłam popatrzeć tak z ciekawości, i już właściwie ostatkiem sił, i bez nadziei, a tu patrzę- i wyprzedaż zrobili.

      Usuń